Józef Kajdana urodził się 25.02.1882 r. w Mękarzowicach koło Czarnocina. Był synem rolników Tomasza i Franciszki Ryś. Najprawdopodobniej został powołany do Wojsk Carskich Rosyjskich. Zakończył służbę niedługo przed rozpoczęciem I Wojny Światowej. Zamieszkał na Krymie w Sinfieropolu. Prawdopodobnie ok. roku 1912, zawarł związek małżeński z Olgą Aleksandrą Małykow córką Teodora i Agnieszki Sołodownik urodzoną 11.07.1884 r. w Guberni Połtawskiej w Rosji.
Zakończenie I Wojny Światowej przyniosło dynamiczne zmiany w sytuacji Krymu.
Pod koniec I Wojny Światowej Cesarsko-Królewska Armia Austro-Węgier zajęła Krym.
"Placówka" z dnia 25 kwietnia 1918 r.
Na półwyspie trwały też walki z bolszewikami.
"Ziemia Lubelska" z dnia 25 kwietnia 1918 r.
Utworzono też Republikę Tauryjską, która skłaniała się ku sojuszowi z Rosją bolszewicką.
"Kurjer Lwowski" z dnia 27 kwietnia 1918 r.
A jednak Krym ogłosił niepodległość i zaczął negocjować z Ukrainą.
"Dziennik Wileński" z dnia 12 września 1918 r.
Na Krymie w Symferopolu dnia 22.12.1918 r. Olga urodziła syna, któremu nadali imię Józef. Jednakże, w roku 1920 na Krym mieli wkroczyć bolszewicy i wtedy cała rodzina uciekła do Polski i najprawdopodobniej zamieszkała w Będzinie. Olga i Józef zostawili na Krymie cały majątek, który rozgrabili bolszewicy. Babcia Ola przez całe swoje życie mówiła o tym, co im ukradziono. Jak mawiała, "Dlatego, że byli kułakami."
"Robotnik", centralny organ PPS z dnia 7 stycznia 1920 r.
Józef zmarł 25.11.1958 r. Został pochowany na cmentarzu parafialnym Św. Trójcy w Będzinie. Spoczął razem ze swoją żoną Olgą Aleksandrą.
Zakończenie I Wojny Światowej przyniosło dynamiczne zmiany w sytuacji Krymu.
Pod koniec I Wojny Światowej Cesarsko-Królewska Armia Austro-Węgier zajęła Krym.
"Placówka" z dnia 25 kwietnia 1918 r.
Na półwyspie trwały też walki z bolszewikami.
"Ziemia Lubelska" z dnia 25 kwietnia 1918 r.
Utworzono też Republikę Tauryjską, która skłaniała się ku sojuszowi z Rosją bolszewicką.
"Kurjer Lwowski" z dnia 27 kwietnia 1918 r.
A jednak Krym ogłosił niepodległość i zaczął negocjować z Ukrainą.
"Dziennik Wileński" z dnia 12 września 1918 r.
Na Krymie w Symferopolu dnia 22.12.1918 r. Olga urodziła syna, któremu nadali imię Józef. Jednakże, w roku 1920 na Krym mieli wkroczyć bolszewicy i wtedy cała rodzina uciekła do Polski i najprawdopodobniej zamieszkała w Będzinie. Olga i Józef zostawili na Krymie cały majątek, który rozgrabili bolszewicy. Babcia Ola przez całe swoje życie mówiła o tym, co im ukradziono. Jak mawiała, "Dlatego, że byli kułakami."
"Robotnik", centralny organ PPS z dnia 7 stycznia 1920 r.
Józef zmarł 25.11.1958 r. Został pochowany na cmentarzu parafialnym Św. Trójcy w Będzinie. Spoczął razem ze swoją żoną Olgą Aleksandrą.
Komentarze